fot. Latarnia Wagabundy

Bieszczadzka Włóczęga

Polska

3450 

Zapraszamy wszystkich miłośników natury i bieszczadzkich bezkresów na rajd przez dzikie szlaki, historyczne masywy, urokliwe doliny i zapomniane wsie. Każdego dnia wyruszymy w innym kierunku, by odkrywać piękno Bieszczadów z zupełnie nowej perspektywy. Po dniu w siodle czekają na nas wieczorne biesiady i bieszczadzkie opowieści, a także cisza, spokój i życzliwa atmosfera.

  • Ilość dni
    6 dni
    Dni w siodle
    4 dni
  • Wielkość grupy
    6
    Dostępnych
  • Standard
    bieszczadzka gościnność (pod dachem i przy stole)
    Bagaż
    bez limitu kg
    Wyżywienie
    lokalna kuchnia bieszczadzka, dostępna opcja wegetariańska
  • Umiejętności
    stęp, kłus, swobodny galop

Wyruszamy w Bieszczady, tuż pod granicę ze Słowacją, na wesołą włóczęgę w cztery strony świata. Każdego dnia ruszymy w innym kierunku, by nacieszyć się jazdą konną w sielskich krajobrazach i obcowaniem z naturą, a wieczory spędzać będziemy na biesiadach, nasiadówkach, przy ognisku, snując historie i odpoczywając po dniu jazdy.

Trasa rajdu przebiega na pograniczu Bieszczadów Zachodnich i Beskidu Niskiego oraz nieco w głąb bieszczadzkich ostępów. Poruszać się będziemy wzdłuż doliny rzeki Osławy, w masywie Wysokiego Działu, w okolicach Przełęczy Łupkowskiej oraz przemierzać okolicę starymi, na poły zapomnianymi szlakami granicznymi. Co ciekawe, przez to pasmo górskie przebiega dział wód oddzielający zlewiska Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego.

Historia tych ziem, zwłaszcza w połowie XX wieku, była dość burzliwa, na trasie rajdu można natknąć się na echa i pozostałości tych wydarzeń. Region ma bardzo ciekawe dziedzictwo kulturowe, łącząc ze sobą wpływy polskie, łemkowskie, ukraińskie, żydowskie, słowackie i czeskie. Jednocześnie okolica nie jest zadeptana przez turystów, idealnie nadając się na wielogodzinne wypady konne i przemierzanie szlaków w otoczeniu natury.

Codzienne odcinki zajmą nam 5-6 godzin w siodle, z przerwami na popas. Każdy z czterech dni planujemy tak, aby wyjeżdżać około godziny 10, a do bazy wracać w okolicach godziny 17. Rajd ma charakter raczej spokojny, bez szaleństw i długich galopów. Nastawiamy się na włóczęgę po Bieszczadach. 🙂

Ku przygodom na bieszczadzkich szlakach poniosą nas dzielne konie huculskie.

Z uwagi na dobrostan koni, waga jeźdźca nie może przekraczać 85 kg.

W cenie rajdu:
  • 4 dni jazdy konnej
  • 5 noclegów w 2- i 3-osobowych pokojach z łazienkami
  • 5 śniadań, 5 obiadokolacji, w tym wieczorna biesiada z kuchnią łemkowską
  • 2 posiłki na popasach i 2 prowianty „na wynos”
  • ognisko z kiełbaskami oraz wieczorne przekąski (w zależności od dnia)
  • Opieka przewodników
  • Koń z pełnym rzędem jeździeckim
  • Ubezpieczenie turystyczne uwzględniające jazdę konną
Dodatkowe koszty:
  • Dojazd (samochodem)
  • Drobne wydatki własne (dodatkowe przekąski i napoje, pamiątki, itp.)
  1. Dzień 1 Latarnia Wagabundy

    Zjeżdżamy się w południowe Bieszczady, tuż pod słowacką granicę, do osady Wola Michowa, w gminie Komańcza. Przyjazd można zaplanować od godziny 16:00. Na miejscu rozgościmy się w agroturystyce i odpoczniemy po podróży. Wieczorem zasiądziemy do powitalnej kolacji, przekąsek i pierwszej, wspólnej nasiadówki w Bieszczadach.

  2. Dzień 2 Smolnik

    Po śniadaniu osiodłamy nasze dzielne hucuły i ruszymy na pierwszy dzień włóczęgi po Bieszczadach. Dolina rzeki Osławy poprowadzi nas na wschód, przez pachnące łąki i leśne dukty aż do Smolnika. We wsi zatrzymamy się na chwilę, aby poznać lokalną kulturę i kuchnię. Nasze konie mają czas wolny, a my skorzystamy z okazji by popróbować regionalnych przysmaków, doświadczyć gościnności mieszkańców i posłuchać opowieści o dawnych czasach. Posileni ruszymy dalej, by w końcu wrócić do naszej bazy. Wieczorem zasiądziemy do obiadokolacji, przekąsek, wina, nalewek i długich pogaduch do późna.

  3. Dzień 3 Krąglica

    Rano zjemy domowe śniadanie, a potem osiodłamy konie. Tego dnia ruszamy na południe, w stronę Krąglicy, jednej z gór w masywie Wysokiego Działu – miejsca, które wciąż pamięta echa dawnych wojen. Wśród bukowych lasów i dzikich łąk odnajdziemy opuszczone cmentarze wojenne, ukryte wśród traw krzyże i znaki przeszłości. Trasa miejscami zrobi się nieco trudniejsza, z kilkoma podjazdami i zejściami, ciekawa i przyjemna dla jeźdźców lubiących zróżnicowany teren. Nasze hucuły, nawykłe do takiego terenu, poradzą sobie dobrze pod sprawnymi jeźdźcami. Po południu wrócimy do agroturystyki, będziemy mieli chwilę by odsapnąć, a potem zasiądziemy do biesiady! Ten wieczór spędzimy z regionalną kuchnią, kosztując dań kuchni Łemków. Nie obejdzie się również bez wieczornej nasiadówki. 🙂

  4. Dzień 4 Szlaki graniczne

    Po śniadaniu i porannej krzątaninie wyruszamy ku kolejnym przygodom. Skierujemy się na stare, dziś już nieużywane i nieco zapomniane, szlaki graniczne, które dawniej patrolowali strażnicy, a dziś przemierzają je głównie wilki, jelenie i… koniarze. Na początku trasa jest dość rekreacyjna, a ścieżki szerokie i miękkie. Nieco dalej pojawią się leśne zjazdy, przeprawy przez strumienie i przeszkody naturalne, które dzielnym hucułom nie sprawiają większych trudności, za to jeźdźcom dają sporo frajdy z jazdy. Solidnie po południu wrócimy do naszej bazy na obiadokolację. Wieczorem zaś rozpalimy ognisko nad rzeką, upieczemy kiełbaski, skosztujemy nalewek i spędzimy wesoły wieczór przy ogniu.

  5. Dzień 5 Stary Łupków

    Czas na ostatni dzień naszej włóczęgi. Po śniadaniu ruszamy na zachód, w kierunku Starego Łupkowa – miejsca o niepowtarzalnym klimacie i historii sięgającej XIX wieku. Trasa prowadzi przez malownicze zbocza porośnięte buczyną, zapomniane polany i leśne dukty, gdzie wciąż można poczuć oddech dzikich Bieszczadów. Po drodze zatrzymamy się na postój w klimatycznym miejscu, by skosztować lokalnych smaków – prostych, domowych i pachnących dymem z pieca. Dzień będzie dość spokojny, sprzyjający delektowaniu się pięknymi widokami i rozmowom w siodle. Gdy wrócimy do Latarni Wagabundy i oporządzimy się po jeździe, czas będzie zasiąść do kolacji, przekąsek i ostatniej wspólnej nasiadówki rajdowej.

  6. Dzień 6 Pożegnanie z Bieszczadami

    Rano zjemy śniadanie, a potem nadejdzie czas pożegnania z gospodarzami i Bieszczadami – czas wracać do domu.

Przewodnik może zmodyfikować trasę w zależności od warunków pogodowych oraz umiejętności jeździeckich grupy.
fot. Latarnia Wagabundy
fot. Latarnia Wagabundy
fot. n/n

Rajd jest dość komfortowy pod względem noclegowym, wszystkie 5 nocy spędzamy w agroturystyce i ośrodku Latarnia Wagabundy, w 2- i 3-osobowych pokojach z łazienkami.

Podczas rajdu zapewnione jest pełne wyżywienie. Śniadania i obiadokolacje przygotowane są przez gospodarzy, składając się – w dużej mierze – z dań typowych dla kuchni polskiej i regionalnej. W trakcie dni rajdowych dwa posiłki popasowe zjemy w lokalnych przybytkach, a na kolejne dwa zabierzemy prowiant ze sobą. W trakcie rajdu przewidziana jest też biesiada z kuchnią łemkowską oraz ognisko z kiełbaskami. W trakcie rajdu będzie również okazja skosztowania napitków miejscowej produkcji.

Sprzęt jeździecki

Podczas rajdu jeździmy w siodłach angielskich. Ogłowia są tradycyjne, używamy również wędzidła.

Cenne rzeczy (dokumenty, pieniądze, telefon), które przydają się po drodze, a łatwo je zgubić, warto trzymać przy sobie, na przykład w „nerce” czy torbie udowej.

Co należy zabrać?

Rajd ma charakter gwieździsty, bazujemy w agroturystyce, z której codziennie wyjeżdżamy w innym kierunku. Na poszczególne odcinki dzienne zabieramy ze sobą tylko to, co będzie nam potrzebne danego dnia.

  • osobiste wyposażenie jeździeckie (kask, sztyblety, rękawiczki itp.)
  • płaszcz przeciwdeszczowy
  • cieplejsze ubrania na chłodne dni i/lub wieczory (w końcu to jesień!)
  • manierka / butelka na wodę wielorazowego użytku
  • sprzęt elektroniczny, np. aparat czy kamera
  • latarka, wystarczy taka w telefonie
  • krem przeciwsłoneczny
  • środki na kleszcze, komary i inne insekty (jedziemy przez puszczę!)
  • nakrycie głowy chroniące od słońca
  • sakwy na kurtkę i wodę, ewentualnie: troki do przymocowania płaszcza przeciwdeszczowego do siodła
Termin Status rajdu Cena Miejsca  
28 września 2025 - 3 października 2025
Zaciąg
3450 
6