fot. Waszlowani team 2019

Gruzińska sawanna 2026

Gruzja

1390 

Przed nami rajd konny w Parku Narodowym Waszlowani, unikalnej i przepięknej części Gruzji łączącej ze sobą półpustynię, sawannę, prerię i skaliste kaniony zamieszkałą przez sępy, dzikie kozy i… lamparty. Za dnia przemierzymy najbardziej niezwykłe, urokliwe i unikalne widokowo części parku. Wieczorami zaś będziemy wznosić długie, gruzińskie toasty czaczą i winem oraz słuchać opowieści rangersów strzegących tego niezwykłego miejsca.

  • Ilość dni
    9 dni
    Dni w siodle
    6 dni
  • Wielkość grupy
    12
    Dostępnych
  • Standard
    góralska gościna (pod dachem i w śpiworze)
    Bagaż
    bez limitu kg
    Wyżywienie
    lokalna kuchnia, dostępna opcja wegetariańska
  • Umiejętności
    stęp, kłus, galop

Krajobraz Waszlowani przemienia się wraz z zagłębianiem się jego ostępy. Jest zarówno afrykańską sawanną, jaki i półpustynią. Życiodajnymi dla flory i fauny kanionami rzek, jak i niemal jałowymi pustkowiami. Wiosną Park Narodowy Waszlowani rozkwita zielenią, a przepastne obszary rezerwatu zasiedlanego przez setki gatunków zwierząt tętnią życiem. W tym czasie pasterze wyruszają z zimowisk na obrzeżach parku do Tuszetii. Latem region staje się niemal bezludny i nieruchomy, zastygły. Temperatury potrafią solidnie przekraczać 40 stopni Celsjusza, a zwierzęta chowają się w cieniu klifów by wychynąć dopiero wieczorem. Jesienią Waszlowani zamienia się zarówno w złotą, zachwycającą co krok sawannę, ale i prawdziwe pustkowia. W tym czasie pasterze z Tuszetii będą już docierali ze swoimi stadami do Waszlowani na kolejne zimowanie.

Szlak w Waszlowani jest dość mocno zróżnicowany. Będziemy przemierzać półpustynne przestrzenie na granicy z Azerbejdżanem, przeprawimy się przez kaniony pradawnych rzek, wdrapiemy się na otaczające sawanny góry, by podziwiać widoki. Trasa prowadzi zarówno przez rozległe łąki i otwarte, półpustynne przestrzenie, jak i wije się w skalistych kanionach czy korytach rzek okresowych. Tempo jazdy jest bardzo zróżnicowane, nie brakuje zarówno wąskich przesmyków, jak i długich dróg i ścieżek do galopów, na których zostawiamy za sobą chmurę kurzu.

Nocować będziemy głównie pod namiotami przy posterunkach strażników Parku Narodowego Waszlowani, zwanych rangersami. Punkty te są mniejsze lub większe, niektóre z nich posiadają podstawową infrastrukturę sanitarną, inne – nie lub niepełną. Rajdowi asystuje pojazd, który przewozi bagaże, ale również zapewnia podstawowy, turystyczny/polowy prysznic by opłukać się z kurzu Waszlowani.

Nasi przewodnicy to przewodnicy i koniarze, z których część praktycznie wychowała się z końmi i w siodle. Gruzińskie konie cechują się relatywnie niewielkimi rozmiarami, dużą wytrzymałością, doskonałą równowagą, łagodnym usposobieniem i imponującą odwagą.

W cenie rajdu:
  • 2 noclegi w hotelu w Tbilisi
  • 1 nocleg w hostelu w Waszlowani
  • 5 noclegów obozowych, pod namiotami, na posterunkach straży parku (z rzadkimi opcjami bungalowów)
  • Śniadanie (lub dwa, w zależności od pory wylotu) w hotelu w Tbilisi
  • Dwie kolacje w restauracji w Tbilisi (pierwszego i ostatniego wieczora)
  • Transfer z i na lotnisko w Tbilisi (pierwszego i ostatniego dnia rajdu)
  • Wsparcie organizacyjne w przypadku lotów do/z Kutaisi
  • Transport z Tbilisi do Waszlowani oraz z powrotem
  • Pełne wyżywienie w Waszlowani (śniadanie, lunch “na drogę”, kolacja)
  • Opieka lokalnych przewodników w Waszlowani
  • Opieka pilota
  • Wsparcie samochodu 4×4 podczas całej wyprawy
  • Koń z pełnym rzędem jeździeckim
  • Namioty i karimaty na całość rajdu w parku narodowym
  • Ubezpieczenie turystyczne uwzględniające sporty podwyższonego ryzyka
Dodatkowe koszty:
  • Bilety lotnicze do i z Gruzji
  • Wydatki własne (pamiątki, dodatkowe przekąski, bilety wstępów itp.)
  • Opcjonalnie: dopłata do pokoju jednoosobowego
  1. Dzień 1 Przybycie do Gruzji

    Uczestnicy wyprawy przybywają do Tbilisi lub Kutaisi. Z lotniska w Tbilisi (lub dworca autobusowego w Tbilisi – w przypadku lotów do Kutaisi i podróży autobusem do Tbilisi) odbiera ich kierowca i zawozi do hotelu. Z uwagi na różny czas przybycia poszczególnych osób w ciągu dnia nie ma zaplanowanych wspólnych atrakcji. Czas wolny można wykorzystać na zwiedzanie Tbilisi. Wieczorem wybierzemy się na wspólną kolację, a na noc zostaniemy w rodzinnym hoteliku na obrzeżach centrum.

  2. Dzień 2 Obrzeża Waszlowani

    Po śniadaniu grupa opuszcza Tbilisi i udaje się na wschodnie rubieże Gruzji. Podróż zajmie nam około 4 godzin, po drodze zatrzymamy się u administracji parku oraz Policji Granicznej, aby dopełnić formalności związanych z wjazdem na teren Parku Narodowego Waszlowani. Po południu rozlokujemy się w lokalnym guesthousie, a wieczorem zaplanowana jest impreza integracyjna i wspólna kolacja rozpoczynająca rajd właściwy. Na noc zostajemy w domu gościnnym.

  3. Dzień 3 Czarna Góra

    Po śniadaniu pakujemy rzeczy i ruszamy do Doliny Eldari, gdzie przewodnicy przydzielą konie jeźdźcom. Szlak tego dnia początkowo wiedzie przez pola okalające park narodowy, gdzie w XVI i XVII wieku toczono bitwy z wojskami perskimi. Z dawnych pól bitewnych (a dziś – uprawnych) ruszymy na wzgórza, z których rozciąga się wspaniała panorama na Park Narodowy Waszlowani, Dolinę Alazani i Azerbejdżan. Miniemy też kilka naturalnych źródeł wody, odkrytych przez miejscowych pasterzy i noszących ich imiona. Na koniec dnia docieramy do Czarnej Góry, gdzie mieszczą się ruiny XV-wiecznego monastyru, w którym przed pojmaniem przez Persów żyła królowa Ketevana. Pod dotarciu na miejsce rozbijemy obóz i zasiądziemy do naszej pierwszej kolacji obozowej pod gwiazdami. Nocujemy pod namiotach.

  4. Dzień 4 Nad brzegiem Alazani

    O poranku zjemy śniadanie, zwiniemy obóz i wyruszamy wgłąb Waszlowani. Tego dnia jedziemy do Mijnis Kure, położonego niezwykle malowniczo na starych, zerodowanych wzgórzach. Przez większość czasu poruszamy się po terenach przygranicznych, wzdłuż rzeki Alazani, stanowiącej naturalną granicę pomiędzy Gruzją i Azerbejdżanem. Brzegi rzeki Alazani porastają tutaj zagajniki pełne osik, czarnych topoli i dębów bezszypułkowych. Szlak prowadzi także przez ciekawie uformowany kanion, będący domem dla ponad 700 gatunków roślin, zwierząt i drapieżnych ptaków. Trasa jest bardzo zróżnicowana. Raz wije się w kanionach, by później dotrzeć na otwarte przestrzenie, gdzie możemy wesoło pogalopować. Niektórzy twierdzą, iż te tereny bardzo przypominają ”złe ziemie” z Colorado albo Południowej Dakoty. Po dotarciu na miejscu rozbijemy obóz tuż nad brzegiem rzeki Alazani, na której przeciwległym brzegu jest już Azerbejdżan. Wieczorem zasiądziemy do kolacji, a noc spędzimy obozując pod opieką strażników parku.

     

  5. Dzień 5 Kaniony

    Kierujemy się do Volierebi. Droga prowadzi poprzez system widowiskowych kanionów i klifów, jeden z najpiękniejszych obszarów na terenie Parku Narodowym Waszlowani. To unikalne miejsce obserwacji ornitologicznych, lubiane również przez fotografów ptactwa. Często udaje się wypatrzeć sporo drobnych ptaków, jak i większych gatunków drapieżnych (sokoły i sępy), czasami krążących tuż nad naszymi głowami. Łatwo wypatrzeć też niedużą zwierzynę: lisy, króliki i szakale. Wdrapiemy się na jeden z klifów, skąd rozpościera się niesamowity widok na okolicę, gdzie zatrzymamy się na popas. Posileni wskoczymy w siodła i ruszymy w drogę. Za około 1,5 godziny dotrzemy na posterunek Volierebi. Tam zostawimy wszystkie zbędne rzeczy i pojedziemy jeszcze kawałeczek dalej, do kolejnego punktu widokowego, z którego widać kawałek Azerbejdżanu i tamę w Mingeczaur. Następnie wrócimy do naszej bazy, oporządzimy konie oraz zasiądziemy do kolacji i wieczornej nasiadówki. Noc spędzimy pod namiotami.

  6. Dzień 6 Tam, gdzie żyją lamparty

    Po śniadaniu wyruszamy w drogę, przed nami kilka naprawdę niezwykłych miejsc. Najpierw skierujemy się na drogę gruntową, po jednej stronie mając osady pasterzy, a po drugiej widowiskowe klify. Ten odcinek trasy jest idealny do szybkich, rześkich galopów pośród pól i sawanny. Po drodze zatrzymamy się na posterunku Policji Granicznej, gdzie musimy się pokazać. Następnie skierujemy się na Centralny Posterunek Straży Parkowej – główną i największa bazę strażników. Stamtąd podążymy wzdłuż Obszarów Chronionych, gdzie rozciągają się widoki na piękny, porośnięty dziewiczą roślinnością i pocięty kanionami region Waszlowani. Ta część parku objęta jest całkowitym zakazem wstępu z uwagi na tworzącą ją unikalną florę. Stanowi również tereny zamieszkania i łowów dla… lampartów. Na popas zatrzymamy się w terenie albo w jednej z chat pasterskich, a następnie wrócimy na Centralny Posterunek. Tam rozbijemy obóz i zasiądziemy do wesołej biesiady. Nocujemy w namiotach lub w bungalowach.

  7. Dzień 7 Pastwiska Waszlowani

    Po śniadaniu ruszamy w drogę wzdłuż klifów górujących nad najcenniejszymi przyrodniczo Obszarami Chronionymi by potem znów zagłębić się w dzikie ostępy Waszlowani. Teren jest nieco pagórkowaty i poprzecinany kanionami, ale nie brakuje również bardziej płaskich, trawiastych terenów, na których jesienią i zimą pasterze opiekują się swoimi stadami, a my – galopujemy! Wiosną tereny te są soczyście zielone, a jesienią zamieniają się w złotą sawannę, gdzie można zerwać dziko rosnące owoce granatu. Na popas zatrzymamy się w jednej z chat pasterskich, a następnie ruszymy w dalszą drogę. Solidnie po południu dotrzemy na posterunek straży parkowej Pantishara, gdzie rozbijamy nasz ostatni obóz na szlaku i zjemy ostatnią kolację w dziczy. Nocujemy pod namiotami.

  8. Dzień 8 Pożegnanie z sawanną

    Po śniadaniu po raz ostatni dosiądziemy naszych koni. Czas opuścić przepiękne tereny Waszlowani, ale… mamy jeszcze kilka godzin jazdy przed sobą! Po opuszczeniu Pantishary dotrzemy na punkt widokowy w miejscu, gdzie żyją lamparty. W praktyce można zobaczyć je bardzo rzadko, bo nie przepadają za ludźmi, ale… spróbować warto, kto wie? Następnie kierujemy się z powrotem do Doliny Eldari, warto spojrzeć po raz ostatni za siebie, na znikające na plecami krajobrazy. Wczesnym popołudniem, po 3-4 godzinach jazdy, dotrzemy na pola okalające park, a chwilę później do bazy w dolinie Eldari. Tam rozsiodłamy konie i podziękujemy im za wspaniałą przygodę oraz pożegnamy się przewodnikami. Chwilę później wsiądziemy w samochody i ruszymy w drogę powrotną do Tbilisi. Po zameldowaniu w hotelu i chwili na odpoczynek udamy się do restauracji na ostatnią, pożegnalną kolację.

  9. Dzień 9 Podróż do Polski

    Czas opuścić Gruzję. Wszyscy uczestnicy wyruszają w podróż powrotną do domu.

Przewodnik może zmodyfikować trasę w zależności od warunków pogodowych oraz umiejętności jeździeckich grupy.
fot. Waszlowani team 2019
fot. Waszlowani team 2019
fot. Waszlowani team 2019

W Tbilisi nocujemy w hotelu o europejskim standardzie, u wrót Waszlowani w hostelu, a w trakcie rajdu głównie pod namiotami (choć w niektórych miejscach udaje się nocować w budynkach strażników/bungalowach) na terenie Parku Narodowego, przy posterunkach Straży Parku. Hostel na granicy parku jest nowy i dość wygodny, natomiast u strażników i w bungalowach panują bardziej surowe warunki, dlatego przeważnie wybieramy namioty. Śpiwory będą tutaj potrzebne, namioty i karimaty zapewniamy na miejscu. Zazwyczaj mamy dostęp do wody, choć nie zawsze ciepłej, i zwykle do elektryczności.

Pokoje w hotelu i hostelach są 2-, 3- i 4-osobowe. Dla chętnych, po wcześniejszym ustaleniu, dostępna jest opcja dopłaty do pokoju jednoosobowego w hotelu (koszt 70 GEL za dobę, płatne na miejscu) oraz w hostelu (koszt 50 GEL za dobę, płatne na miejscu). Możliwe jest również wynajęcie namiotu do jednoosobowego wykorzystania, namiot wynajmuje się od Parku Narodowego i jest to koszt 200 GEL za 5 dób (płatne na miejscu). Uczestnicy biorą udział we wznoszeniu obozu – głównie namiotów. Nie ma możliwości jednoosobowego użytkowania bungalowów.

Zapewniamy pełne wyżywienie. W Tbilisi śniadania, drugiego oraz ostatniego dnia (w zależności od pory wylotu) jemy w hotelu. Na dwie kolacje, pierwszego i przedostatniego dnia, wybieramy się do jednej z naszych ulubionych restauracji serwującej znakomite dania kuchni gruzińskiej. Na trasie właściwego rajdu zapewnione jest całe wyżywienie: śniadania oraz kolacje jemy na miejscu noclegu, natomiast lunche zabieramy zapakowane na drogę i spożywamy w czasie popasu.

Posiłki podczas rajdu to tradycyjne potrawy kuchni gruzińskiej i lokalnej, tuszeckiej, często typowo pasterskie: głównie warzywa i sałatki, baranina, wołowina i drób, lokalne sery pod każdą postacią, pieczywo i wypieki. Napoje to – oprócz krystalicznie czystej wody – ziołowe herbaty, kawa, wino i czacza. Z uwagi na charakter wyprawy podczas rajdu w Parku Narodowym Waszlowani grupa partycypuje w przygotowaniu posiłków.

 

Sprzęt jeździecki

Używamy typowych siodeł kaukaskich. Budową i wyglądem różnią się zdecydowanie od siodeł angielskich i westernowych. Stalowe łęki osadzone są na drewnianych ławkach. Na to nakłada się dość grubą, miękką, skórzaną poduszkę. W miejscu przytrzymuje ją pas lub rzemień, skórzany lub sznurkowy, który jednocześnie służy za element popręgu. Dodatkowo stosuje się podogonie i – przeważnie – napierśnik.
Gruzińskie siodła są bardzo wygodne. Każdy, kto pojeździł w nich kilka dni, wspaniale je wspomina.

W Tuszetii korzysta się raczej z długich puślisk (Gruzini preferują pełny dosiad, z nogami z przodu), strzemiona są szerokie i spokojnie mieszczą się w nich buty trekkingowe. Ogłowie jest skonstruowane tradycyjnie, używamy wędzideł.

Każdy jeździec ma do dyspozycji sakwy na płaszcz/kurtkę, butelkę wody czy inne podręczne przedmioty. Rzeczy cenne (np. telefon) należy wozić w szczelnie zamkniętej nerce u pasa.

Kaukaski rząd jeździecki często budzi wątpliwości swoim nietypowym wyglądem, ale w praktyce jest całkiem wygodny. Wysokie łęki stabilizują jeźdźca w trudnym górskim terenie, a poduszka amortyzuje wstrząsy. Cała konstrukcja jest też idealna do troczenia dużej ilości bagaży.

Na miejscu dostępne są proste kaski jeździeckie po wcześniejszym uzgodnieniu.

 

Co należy zabrać?

Trasa rajdu w Waszlowani wiedzie przez Park Narodowy i rezerwat, ale bagaże grupy przewozi samochód. Na konie zabieramy jedynie niezbędne rzeczy oraz dokumenty. Dowód osobisty lub paszport trzeba mieć stale przy sobie – jedziemy w strefie przygranicznej, a nawet po linii granicy z Azerbejdżanem.

  • paszport/dowód osobisty
  • gotówka, najlepiej USD lub EUR
  • śpiwór
  • sprzęt elektroniczny, np. aparat fotograficzny, powerbank
  • manierka lub inny pojemnik na wodę (może być plastikowa butelka po wodzie)
  • nerka lub niewielki plecak (na dokumenty, telefon)
  • latarka, najlepiej czołówka
  • krem przeciwsłoneczny
  • nakrycie głowy chroniące od słońca
  • buty trekkingowe, najlepiej z membraną wodoodporną
  • lekki płaszcz przeciwdeszczowy
  • klapki do kąpieli pod prysznicem
Termin Status rajdu Cena Miejsca  
30 kwietnia 2026 - 8 maja 2026
MAJÓWKA: Zaciąg, polskojęzyczny przewodnik
1390 
12
15 maja 2026 - 23 maja 2026
Zaciąg, polskojęzyczny przewodnik
1390 
12
22 października 2026 - 30 października 2026
Zaciąg, polskojęzyczny przewodnik
1390 
12