fot. Myrzabek Ozubekov

Krajobrazy Kirgistanu

Kirgistan

1880 

Górzysty kraj Kirgizów od czasów starożytnych kształtował ich tradycje, tożsamość i styl życia, nieodłącznie związane z końmi. Ta podróż do Kirgistanu zabiera nas w kilka regionów kraju, łącząc jazdę konną w zachwycających miejscach z niezwykłym doświadczenie kulturowym. Wybierzemy się konno do Parku Narodowego Czong-Kemin, w górach Tong ruszymy konno z myśliwymi ich orłami, a nad jeziorami Songköl i Issyk-Kul nocować będziemy w jurtach. Oprócz przygód konnych wybierzemy się do kanionu Skazka i Parku Narodowego Ala-Archa, obejrzymy mecz kok-boru i… wskoczymy do gorącego basenu.

  • Ilość dni
    9 dni
    Dni w siodle
    6 dni
  • Wielkość grupy
    12
    Dostępnych
  • Standard
    wygody nomadów (domy gościnne i jurty)
    Bagaż
    bez limitu kg
    Wyżywienie
    lokalna kuchnia
  • Umiejętności
    stęp, kłus, galop

Wyruszamy w pełną przygód, wrażeń, doświadczeń i kontrastów podróż przez Kirgistan, łącząc jazdę konną z odkrywaniem niezwykłych krajobrazów i tradycji nomadów. Odwiedzimy kilka regionów, by przemierzyć konno przepiękne i widowiskowe miejsca oraz poznać niezwykłych ludzi. Historia nomadycznych ludów Azji Środkowej sięga zarania dziejów ludzkości, a współcześni Kirgizi są dumni ze swojego dziedzictwa. Wciąż kultywowane tradycje, zwyczaje, styl życia, a nawet popularne dyscypliny sportowe składają się na niezwykłą tożsamość dzisiejszego Kirgistanu.

Po przybyciu do Biszeku wybierzemy się na spacer do Parku Narodowego Ala-Archa, aby odpocząć po podróży. Następnego dnia opuścimy stolicę Kirgistanu i przeniesiemy się do Doliny Chong-Kemin, by po raz pierwszy dosiąść koni i ruszyć przez dzikie, górskie lasy otaczające Kok-Archa. W kolejnych dniach przemierzymy rozległe tereny Parku Narodowego Czong-Kemin, podążając wzdłuż rzek, przez dzikie ostępy i malownicze pasmo górskie. Szlak poprowadzi nas dalej przez malowniczy Wąwóz Boom, którego surowa uroda nadaje wyprawie prawdziwie górski charakter.

Znad rzeki Chu przeniesiemy się do wsi Kochkor, skąd kolejnego dnia wyruszymy konno nad legendarne jezioro Songköl. Tutaj, pośród jurt rozstawionych na wysokogórskich pastwiskach, obejrzymy tradycyjną grę kok-boru, a kolację zjemy podziwiając piękno zachodu słońca, migoczącego kolorami na jeziorze. Nocą zaś rozgwieżdżone niebo odbije się w tafli sprawiając wrażenie, jakby gwiazdy były i nad, i pod nami. Na niziny wrócimy konno kolejnego dnia, przez widowiskową przełęcz Tuz-Ashuu, którą nad Songköl docieramy… zimą.

Kolejne dni spędzimy wokół Issyk-Kul, drugiego największego jeziora górskiego na świecie (po Titicaca). Jego brzeg stanie się scenerią dwóch kolejnych nocy w jurtach i pod gwiazdami. Nieopodal, w górach Tong, czeka nas niezwykłe spotkanie z myśliwymi polującymi z orłami. Wyruszymy konno w ich towarzystwie, będzie też okazja by dowiedzieć się nieco o tajnikach tej wielowiekowej tradycji. Z kolei pieszo odwiedzimy fantazyjne formacje Kanionu Skazka, a potem zrelaksujemy się w basenie zasilanym wodą z gorących źródeł. Ostatni wieczór przy ognisku, połączony z pokazem kirgiskich pieśni i zwyczajów, stanowi doskonałe zwieńczenie naszej wędrówki. W Biszkeku kończymy rajd uroczystą kolacją, zanim wyruszymy w drogę powrotną do domu.

Ta wyprawa, organizowana przez nas po raz pierwszy, łączy dziką naturę, kulturę nomadów i górską jazdę konną w jedną, niezapomnianą całość. Tworząc tę przygodę chcemy zabrać Was konno w kilka przepięknych miejsc Kirgistanu, a jednocześnie pokazać i opowiedzieć historię niezwykłego ludu, narodu i kraju.

Ta wyprawa, choć nie należy do specjalnie trudnych czy wymagających, przeznaczona jest dla osób swobodnie jeżdżących konno: poruszających się we wszystkich chodach w zmiennych warunkach terenowych oraz w grupie koni i jeźdźców.

Limit wagi jeźdźca wynosi 90 kg.

W cenie rajdu:
  • Noclegi w hotelu w Biszkeku, w hostelu w Kochkor oraz w jurtach nad Song-kol i Issyk-kul
  • Transfer z i na lotnisko w Biszkeku (pierwszego i ostatniego dnia rajdu)
  • Pełne wyżywienie
  • Wszystkie przejazdy samochodami w ramach rajdu
  • Bilety i opłaty wstępu (park narodowy, obszary przyrodnicze, wieża Burana)
  • Konny wypad z myśliwymi i ich orłami
  • Zwiedzanie Parku Ala-Archa i Kanionu Skazka
  • Wizyta w gorących źródłach
  • Opieka lokalnego, anglojęzycznego pilota/przewodnika i horsemanów
  • Koń z pełnym rzędem jeździeckim
  • Ubezpieczenie turystyczne uwzględniające sporty wysokiego ryzyka
Dodatkowe koszty:
  • Bilet lotniczy do i z Biszkeku
  • Pokoje „jedynki” (tam, gdzie to możliwe – poza jurtami 🙂 )
  • Wydatki własne (pamiątki, dodatkowe przekąski, alkohol itp.)
  1. Dzień 1 Przybycie grupy

    Uczestnicy przybywają do Kirgistanu. Do Biszkeku docieramy przeważnie w nocy lub wcześnie nad ranem i jedziemy prosto do hotelu, aby nieco odespać podróż. Jeżeli czas przylotu jeźdźców na to pozwoli, po południu wybierzemy się na krótki wypad poza miasto, do Parku Narodowego Ala-Archa. Na miejsce dotrzemy minibusem i ruszymy na spacer, który zajmie nam 2-3 godziny. Ala-Archa to przepiękny obszar krajobrazowy, w sam raz aby ”rozchodzić” pierwszy dzień. Po powrocie do Biszkeku wybierzemy się do restauracji na kolację, a na noc zostaniemy w hotelu.

  2. Dzień 2 Dolina Chongkemin

    Po wczesnym śniadaniu wsiadamy do minibusa i opuszczamy Biszkek. Jedziemy do Doliny Chong-Kemin, droga zajmie nam około 2,5 godziny. Po dotarciu na miejsce będziemy mieli chwilę na przebranie się, a potem czas na rozgrzewkę konną! Wyjedziemy z wioski i ruszymy przez górski las okalający Kok-Archa. Okolica jest bardzo spokojna i malownicza, przed nami pierwsze krajobrazowe zachwyty. Późnym popołudniem wrócimy do wioski, zameldujemy się w domu gościnnym i zasiądziemy do kolacji.

  3. Dzień 3 Park i strażnicy

    Poranek spędzimy bez pośpiechu, mamy czas na leniwe śniadanie i spakowanie się na dalszą drogę. Wczesnym popołudniem spotkamy się ze strażnikami Parku Narodowego Chong-Kemin, dosiądziemy naszych koni. Park jest dość rozległy i stanowi jeden z najładniejszych obszarów Kirgistanu. Ruszymy wzdłuż rzeki, by wkrótce wjechać w dzikie, leśne ostępy. Obszar obfituje w dzikie zwierzęta, więc mamy szansę wypatrzeć zarówno te kryjące się w lesie, jak i szybujące nad naszymi głowami. Późnym popołudniem przekroczymy pasmo gór i dotrzemy do domu gościnnego Boo Jetpes. Na miejscu powitają nas gospodarze, rozgościmy się w pokojach, a wieczorem zasiądziemy do kolacji.

  4. Dzień 4 Wąwóz Boom

    Ten poranek również spędzimy dość spokojnie. W okolicach południa wsiądziemy na konie i ruszymy w drogę. Podążymy szlakiem przez malowniczy Wąwóz Boom, którego nazwę z języka kirgiskiego można przetłumaczyć jako ”Wąwóz Sznurówkowy” – z uwagi na jego budowę. Otoczeni malowniczymi górami i rzadką roślinnością będziemy przemierzać okolicę, a późniejszym popołudniem dotrzemy do obozu w pobliżu drogi. Tam pożegnamy nasze konie, przesiądziemy się do samochodów i pojedziemy do wsi Kochkor. Na miejscu rozgościmy się w domu gościnnym i zasiądziemy do kolacji.

  5. Dzień 5 Północny brzeg Songol

    Po porannej krzątaninie wsiądziemy do samochódu i pojedziemy na Przełęcz Kyzart, by poznać naszych nowych przewodników i konie. Wskoczymy w siodła i ruszymy w stronę północnego brzegu Songköl. Po kilku godzinach dotrzemy do obozu jurt nad jeziorem, gdzie czeka nas pokaz tradycyjnej, nomadycznej gry kok-boru. O zachodzie słońca zasiądziemy do kolacji w jurcie, a wieczór spędzimy zachwycając się rozgwieżdżonym niebem odbijającym się w tafli jeziora. Nocleg w jurtach.

  6. Dzień 6 Tuz-Ashuu i Issyk-kul

    Tego dnia ruszymy konno w drogę powrotną do Kyzart przez przepiękną i widowiskową przełęcz Tuz-Ashuu. Gdy ją pokonamy, Songköl zniknie nam z widoku, a my zaczniemy zjeżdżać ku niższym partiom gór, mając przed sobą przepiękny widok na cały region. Droga zajmie nam 4 do 5 godzin. Po dotarciu do wioski pożegnamy nasze konie, zjemy obiad, a następnie ruszymy samochodami w dalszą drogę – nad jezioro Issyk-Kul. Na miejscu rozgościmy się w obozie jurt tuż nad brzegiem ogromnego jeziora, będzie czas na kąpiel i odpoczynek. Wieczorem zasiądziemy do kolacji, a noc spędzimy w jurtach.

  7. Dzień 7 Myśliwi, orły i Wąwóz Skazka

    Przed nami dość leniwy poranek. Będziemy mieli trochę czasu, by delektować się atmosferą brzegu Issyk-Kul, nim pojedziemy samochodem w Góry Tong. Tam czeka nas niezwykła przygoda: wyruszymy konno z myśliwymi i ich orłami. Będzie też okazja, by dowiedzieć się więcej o tej tradycyjnej metodzie polowania, a także o samych myśliwych i ich orłach. Z kolei po południu wybierzemy się na spacer do niezwykłego kanionu Skazka, skąd rozpościera się piękny widok na Issyk-Kul. Stamtąd udamy się na… basen zasilany wodą z gorących źródeł. Pod wieczór wrócimy do obozu jurt, gdzie czeka na nas wspaniała kolacja połączona z pokazem miejscowych tradycji ludowych przy ognisku.

  8. Dzień 8 Powrót do Biszkeku

    Tego dnia nigdzie się nie spieszymy, możemy spokojnie spędzić poranek. Wczesnym popołudniem ruszymy jednak w drogę do Biszkeku, gdzie zameldujemy się w hotelu. Będzie czas, by przygotować się do podróży i spakować bagaże. Pod wieczór udamy się na uroczystą, pożegnalną kolację w restauracji. Noc spędzimy w hotelu.

  9. Dzień 9 Pożegnanie z Kirgistanem

    Czas wracać do domu. Wszyscy jeźdźcy zostaną przewiezieni na lotnisko.

Przewodnik może zmodyfikować trasę w zależności od warunków pogodowych oraz umiejętności jeździeckich grupy.
fot. Myrzabek Ozubekov
fot. Agnieszka Sito / Lisowczycy
fot. Myrzabek Ozubekov

W trakcie wyprawy kilkukrotnie zmieniamy regiony i nocujemy w różnych miejsc

Pod względem noclegów rajd jest dość wygodny. Dwie noce spędzimy w hotelu w Biszkeku, trzy w jurtach (jedną nad Songköl i dwie nad Issyk-Kul) i trzy w lokalnych domach gościnnych i górskich ośrodkach. Obozy jurt są dość wygodne, z wyjątkiem nocy nad Songköl zawsze mamy dostęp do typowych udogodnień cywilizacyjnych.

Zapewniamy pełne wyżywienie. Posiłki pierwszego i ostatniego dnia zjemy w restauracjach w Biszkeku. Pozostałe posiłki będziemy spożywali w domach gościnnych i obozach jurt, a ich przygotowaniem zajmą goszczący nas gospodarze. Dieta jest dość typowo pasterska: dużo mięsa i warzyw, zup i wywarów, a także wypieków i słodyczy, które Kirgizi bardzo lubią. Kuchnia kirgiska jest generalnie dość kaloryczna, bardzo smaczna i zróżnicowana, o czym będzie można przekonać się w trakcie rajdu. 🙂

 

Sprzęt jeździecki

W Kirgistanie używamy siodeł typu wchodniego, przypominających skrzyżowanie siodła angielskiego z westernowym. Ich charakterystycznym elementem jest przede wszystkim horn. Lokalni jeźdźcy korzystają raczej z bardzo krótkich strzemion, ale możemy je dopasować do indywidualnych preferencji. Generalnie siodła są wygodne i bardzo dobrze sprawdzają się w górskim terenie.

Kirgiskie wierzchowce są dość spokojne, cierpliwe, wyrozumiałe, a czasem nawet nieco… leniwe. Konie są relatywnie nieduże, nie mają zbyt dużego zacięcia wyścigowego, za to w warunkach górskich radzą sobie znakomicie.

Ponadto warto zastąpić typowy strój jeździecki wyposażeniem górskim. Przede wszystkim zamiast sztybletów należy zabrać buty trekkingowe.
Zdecydowanie zalecamy jazdę w kasku.

Co należy zabrać?

Trasa rajdu w Kirgistanie wiedzie przez bardzo zróżnicowane tereny, ale zawsze asystuje nam pojazd przewożący bagaże. Sakwy osobiste są dostępne na miejscu, można jednak zabrać niewielki plecak lub „nerkę” na drobniejsze rzeczy osobiste.

  • paszport
  • gotówka, najlepiej USD lub EUR
  • odzież i osprzęt jeździecki
  • kask
  • sprzęt elektroniczny, np. aparat fotograficzny
  • manierka lub inny pojemnik na wodę (może być plastikowa butelka po wodzie)
  • latarka (czołówka to zawsze dobry wybór, ale wystarczy ta w telefonie)
  • krem przeciwsłoneczny
  • nakrycie głowy chroniące od słońca
  • buty trekkingowe, najlepiej z membraną wodoodporną
  • płaszcz przeciwdeszczowy
  • powerbank
Termin Status rajdu Cena Miejsca  
11 lipca 2026 - 19 lipca 2026
Zaciąg, anglojęzyczny pilot i przewodnik
1880 
12