fot. z archiwum przewodnika

Oksytania

Francja

6000 

FRANCJĘ NAJECHALIŚMY W 2020 ROKU.

Wyruszamy do południowej Francji! To baśniowa kraina wina, trufli i serów. Na śmigłych rumakach będziemy galopować po szlakach dawniej przemierzanych przez średniowieczne rycerstwo. Nasz cel jest wyjątkowy: zdobyć Durandal, czyli legendarny miecz hrabiego Rolanda.

 

  • Ilość dni
    8 dni
    Dni w siodle
    6
  • Wielkość grupy
    8
    Dostępnych
  • Standard
    hetmańskie wygody (łaźnie, piernaty i przysmaki)
    Bagaż
    bez limitu kg
    Wyżywienie
    lokalna kuchnia, dostępna opcja wegetariańska
  • Umiejętności
    stęp, kłus, galop

Południowa Francja to kraina średniowiecznych zamków porośniętych bluszczem, sielskich wiosek z charakterystyczną kamienną zabudową i zapierających dech w piersiach krajobrazów. Historia wyziera spod każdego źdźbła i kamienia: to tędy maszerował Karol Wielki przeciw Saracenom, tutaj także wydarzyła się krwawa krucjata przeciw albigensom. Dzisiaj jednak jest to mekka amatorów wina i smakoszy kuchni francuskiej: okolica słynie z czarnych trufli, kozich serów i foie gras.

Nasza wyprawa zaplanowana jest w taki sposób, by łączyć przyjemność z jeździectwa, degustacji lokalnych przysmaków oraz zwiedzania okolicy. Nasz cel to Rocamadour, czyli niesamowite miasto-sanktuarium zbudowane na skalnej ścianie. Na najwyższym piętrze, pod samymi chmurami, na śmiałków czeka wbity w kamień Durandal. Może to ktoś z Lisowczyków zdoła odzyskać słynny miecz? 🙂

Jeździmy przede wszystkim na koniach arabskich i pół arabskich. Nasze wierzchowce są energiczne i chętnie idą do przodu, ale jednocześnie są dobrze ułożone i reagują na pomoce. Jeśli nie są akurat na rajdzie to niemal całą dobę spędzają na soczyście zielonych pastwiskach.

Z uwagi na drobną budowę ciała koni oraz intensywność jazdy, waga jeźdźca nie powinna przekraczać 90 kg.

W cenie rajdu:
  • 7 noclegów w agroturystykach i domach gościnnych
  • Pełne wyżywienie 
  • Transport bagaży na trasie rajdu konnego
  • Opieka lokalnego przewodnika
  • Opieka polskiego pilota
  • Koń z pełnym rzędem jeździeckim
  • Ubezpieczenie turystyczne uwzględniające sporty wysokiego ryzyka
Dodatkowe koszty:
  • Bilet lotniczy do i z Paryża / Tuluzy (około 600 zł) 
  • Transport do stajni (kolej, samochód itp.)
  • Wydatki własne (pamiątki, dodatkowy alkohol itp.)
  1. Dzień 1 Przybycie do Du Passe Temps

    Towarzysze przybywają do lisowczykowej kwatery głównej we Francji, czyli do magicznego Du Passe Temps. Jeśli czas i pogoda pozwolą, można skorzystać z zewnętrznego basenu. Wieczorem zaplanowana jest powitalna biesiada.

  2. Dzień 2 Pierwszy zwiad

    Po śniadaniu przewodnik przydziela towarzyszom konie. Następnie wyruszamy na pierwszy zwiad. Czeka nas 3 godziny konnej włóczęgi po okolicy. Do Du Passe Temps wracamy na obiad, a po południu mamy czas wolny. Można polenić się nad basenem, ale warto również zażyć regionalnego folkloru i wybrać się do wioski. Polecamy nawiedzić lokalny pub, aby z tubylcami skosztować chłodnego Rosé lanego z kija. Wieczorem zaplanowana jest kolacja.

  3. Dzień 3 Kraina wina

    Ponownie wyruszamy penetrować tajemnicze zakątki Oksytanii. Tego dnia spędzimy na szlaku około 4-4,5 godziny, zależnie od tempa jazdy chorągwi. Droga prowadzi nas początkowo przez las. Będzie okazja podziwiać winnice rozciągające się na łagodnych, zielonych wzgórzach. W okolicy wioski Salviac zaplanowany jest lunch (samochód dowiezie prowiant). Po południu zataczamy pętlę i ostatni raz wracamy do Du Passe Temps.

  4. Dzień 4 Jezioro w objęciach wzgórz

    Tego ranka pakujemy walizki i opuszczamy naszą kwaterę główną. Konno ruszamy na północ, nasz cel to wioska Vigan. W siodle spędzimy 4,5-5 godzin. Po drodze będzie mnóstwo okazji, by podziwiać niesamowitą panoramę okolicznego rezerwatu przyrody. Szlak przecina lasy, pastwiska i winnice. Lunch zaplanowany jest nad urokliwym jeziorkiem. Wieczorem docieramy do celu, gdzie w stylizowanym na mały zamek domu gościnnym czekać będzie na nas przepyszna kolacja. Jeśli pogoda dopisze to ponownie mamy dostęp do basenu.

  5. Dzień 5 Galopem do Rocamadour

    Po śniadaniu żegnamy naszych gospodarzy i ruszamy w dalszą drogę. Marszruta zaplanowana jest ponownie na około 4 godziny, ale tempo jazdy przyspiesza. Będzie okazja do wesołego galopu na długim dystansie (około 10 minut nieprzerwanego galopu). Lunch zjemy nad brzegiem rzeki, w cieniu charakterystycznych dla okolicy formacji skalnych. Nazywane są one ”angielskimi jamami”, ponieważ były dawniej używane przez angielskich żołnierzy do ataku znienacka. Po południu docieramy do domu gościnnego, a następnie ruszamy – już na nogach – do Rocamadour. Zachęcamy, aby wdrapać się na sam szczyt sanktuarium. Na ostatnim poziomie można podziwiać wbity w skalną ścianę legendarny miecz Rolanda. Wieczorem wracamy na kolację do agroturystyki.

  6. Dzień 6 Śladami Saracenów

    Tego dnia czeka nas długi dzień w siodle, bo aż 7 godzin! Szlak prowadzi przez kręte wąwozy, dawniej idealne do zastawiania pułapek na wrogie armie. Tempo jazdy jest szybkie, dużo galopujemy. Po południu jemy obiad w lesie, a wieczorem dojeżdżamy do urokliwej oberży. Do naszej dyspozycji ponownie jest basen.

  7. Dzień 7 Z powrotem na wzgórza

    To ostatni dzień jazdy konnej, w siodle spędzimy niecałe 5 godzin. Będzie dużo galopów przez lasy i pastwiska. Najedziemy także urokliwe miejscowości, miedzy innymi wioskę Saint-Clair. Do Du Passe Temps docieramy około 17:00, żegnamy się z końmi. Następnie czeka nas huczna kolacja pożegnalna.

  8. Dzień 8 Powrót do domu

    Po śniadaniu towarzysze wyruszają w podróż powrotną do domu.

Przewodnik może zmodyfikować trasę w zależności od warunków pogodowych oraz umiejętności jeździeckich grupy.
fot. z archiwum przewodnika
fot. Agnieszka Sito
fot. z archiwum przewodnika

Wyprawa do Oksytanii to rajd o wysokim standardzie, skierowany do najbardziej wymagających towarzyszy. Cztery noce spędzamy w naszej kwaterze głównej, czyli urokliwej agroturystyce. Pozostałe noclegi zaplanowane są w domach gościnnych i oberży, u zaprzyjaźnionych gospodarzy. Mamy dostęp do wifi, elektryczności i ciepłej wody. Zapewniona jest też czysta pościel. Pokoje są 2- i 3-osobowe, z dostępem do łazienki.

Kuchnia francuska nie bez powodu należy do najsłynniejszych kuchni świata. Nasze posiłki będą się składać z prostych, ale niesamowicie smacznych potraw przygotowanych z lokalnych specjałów. Warto wiedzieć, że Oksytania słynie z serów, trufli, foie gras oraz dań z kaczki. Tradycyjnie do posiłku podawana jest karafka regionalnego wina.

 

Sprzęt jeździecki

We Francji korzystamy z siodeł angielskich dobrej jakości. Ogłowia są tradycyjne, używamy również wędzidła. Sprzęt generalnie nie różni się od tego, który stosowany jest w Polsce.

Co należy zabrać?

Wyprawa konna przez Oksytanię to rajd komfortowy. Nocujemy w wygodnych agroturystykach, nasze bagaże na trasie rajdu są transportowane samochodem. W trakcie dnia zabieramy ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy.

  • paszport lub dowód osobisty
  • gotówka, najlepiej EUR
  • sprzęt elektroniczny, np. aparat fotograficzny
  • krem przeciwsłoneczny
  • spray na komary i kleszcze
  • sprzęt jeździecki (kask, sztyblety, rękawiczki itp.)
  • lekki płaszcz przeciwdeszczowy
  • strój kąpielowy