fot. z archiwum przewodnika

Pastwiska nad jeziorem Song-kol

Kirgistan

1880 

Za dnia tafla jeziora błyszczy w słońcu, nocą – odbija światło gwiazd. Na horyzoncie bielą się szczyty, a wszędzie wokół rozciągają się letnie pastwiska usiane skupiskami jurt. Konie rżą niespokojnie, jeźdźcy popijają kumys. To znak, że Lisowczycy wyruszają na szlak!

  • Ilość dni
    9 dni
    Dni w siodle
    7 dni
  • Wielkość grupy
    12
    Dostępnych
  • Standard
    koczowiska i bezdroża (bardzo daleko od cywilizacji)
    Bagaż
    bez limitu kg
    Wyżywienie
    lokalna kuchnia
  • Umiejętności
    stęp, kłus, galop

Zielone pastwiska w środkowej Azji to zupełnie inny świat. Daleko stąd do cywilizacji, a czas płynie powoli. Najlepszym środkiem transportu jest koń, a najmilszym przystankiem po całym dniu w siodle – gościnna jurta. Pastwiska leżą uśpione w objęciach gór, a w samym sercu połyskuje błękitem jezioro Song-Kol.

Nasze wierzchowce to dzielne, pasterskie konie. Są bardzo spokojne i mają świetną koordynację ruchową, potrzebną na wąskich ścieżkach w górach. Choć szybkością nie wygrałyby w wyścigu z naszymi końmi w Maroku, Rumunii czy w Ukrainie, to są najbezpieczniejszym i najwygodniejszym środkiem transportu w Kirgistanie.

Nasz szlak wytyczony jest w wysokich górach (najwyższy punkt to niemal 3700 m n. p. m.). Specyfika rajdu wymaga od jeźdźców dobrej kondycji fizycznej.

W cenie rajdu:
  • Noclegi w hotelu w Biszkeku, w hostelu w Kochkor oraz w jurtach i namiotach na trasie rajdu
  • Pełne wyżywienie (bez alkoholu)
  • Transfer z i na lotnisko w Biszkeku (pierwszego i ostatniego dnia rajdu)
  • Transport z Biszkeku do wąwozu Shamshy oraz z Kyzartu do Biszkeku
  • Transport z Kolduu Suu do Kochkor i z powrotem
  • Bilety i opłaty wstępu (park narodowy, obszary przyrodnicze, wieża Burana)
  • Pokaz i udział w grze Kok-Boru
  • Pokaz myśliwych z orłami
  • Wizyta w lokalnej łaźni (bani)
  • Opieka lokalnego przewodnika
  • Koń z pełnym rzędem jeździeckim
  • Ubezpieczenie turystyczne uwzględniające sporty wysokiego ryzyka
Dodatkowe koszty:
  • Bilet lotniczy do i z Biszkeku (około 3500 zł)
  • Wydatki własne (pamiątki, dodatkowe przekąski, alkohol itp.)
  1. Dzień 1 Przybycie grupy

    Jeźdźcy przybywają do Kirgistanu. Z Polski wylatujemy poprzedniego dnia do Istambułu i tam przesiadamy się w samolot do Biszkeku. Docieramy na miejsce w nocy lub wcześnie nad ranem. Jedziemy prosto do hotelu, aby się przespać. Po południu zostanie zorganizowana wycieczka po Biszkeku.

  2. Dzień 2 Na Jedwabnym Szlaku

    Po wczesnym śniadaniu wsiadamy do minibusa lub samochodów, które zawiozą nas do wąwozu Shamshy. Będzie możliwość, aby zobaczyć wieżę Burana, która od X wieku strzeże Jedwabnego Szlaku. Do wąwozu Shamshy dotrzemy w połowie dnia. Po zjedzeniu lunchu przewodnicy przydzielą konie i grupa wyruszy w kierunku przełęczy Shamshy (3570 m.n.p.m.). Po drugiej stronie rozciąga się piękny widok na pastwisko Sarala-Saz, a na południu widać góry Kara Moinok i Sandyk. Miejscowy pasterz powita nas herbatą, zjemy wspólnie kolację, a na noc zostaniemy pod namiotami, tuż obok jurty naszego gospodarza.

  3. Dzień 3 Letnie pastwiska

    Po śniadaniu wyruszamy w drogę przez rozległe, górskie pastwiska. Będzie okazja do przyspieszenia tempa. Późnym popołudniem docieramy do wioski Iri-Suu, gdzie zostaniemy na kolację i nocleg. Po kolacji warto wybrać się na spacer wzdłuż doliny rzeki Kashka-Suu, skosztować dzikiego rabarbaru i zobaczyć górską łunę o zachodzie słońca. Nocujemy w namiotach.

  4. Dzień 4 Kraina orłów i świstaków

    Szlak tego dnia prowadzi przez zupełne pustkowia. Najpierw przecinamy zachodni kraniec suchej doliny Kochkor, potem musimy pokonać rzekę Karakol i wspiąć się niemal 1000 metrów na przełęcz Buchuk (3400 m.n.p.m.). Po drugiej stronie pasma górskiego wkroczymy do świata z bajki, czyli doliny Sook. Zbocza porastają tu kwiaty i dzika cebula, nad głowami szybują orły, w swoich kryjówkach zawodzą świstaki. Brodem przekroczymy rzekę Sook i pod wieczór dotrzemy do doliny Kichi Saryk. Na noc zostajemy pod namiotami.

  5. Dzień 5 Górskie grzbiety

    Po śniadaniu grupa podejmuje wyzwanie przełęczy Kum Bel (3600 m.n.p.m.), a następnie podąża na wschód, wzdłuż grzbietu górskiego. Ze szczytu, na wysokości 3656 m.n.p.m., rozpościera się wspaniały widok na całą okolicę. W drugiej połowie dnia teren stopniowo się obniża. Następnie kawałek trasy, w dół skalnego rumowiska, pokonamy pieszo, prowadząc konie. Na lunch zatrzymamy się w osłoniętym żlebie skalnym. Następnie zjedziemy do doliny Kolduu Suu i miejscowego obozowiska. Tutaj zostawiamy konie na noc i pojedziemy do Kochkor samochodem. Nocujemy w hotelu, w łóżkach, z dostępem do ciepłej wody i elektryczności.

  6. Dzień 6 Widok na jezioro

    O poranku wrócimy do naszych koni w Kolduu Suu. Wyruszamy ku przełęczy Kyzart by wkrótce wyjechać na Kyzyl-Kiya, ogromną równinę przypominającą… morze trawy. Pokonamy przełęcz Chaar-Archa i zjedziemy do doliny na lunch, tuż przy rwącej rzece i z widokiem na święta górę Baba-Ata. Posileni przekroczymy rzekę i ponownie wyjedziemy na zalane zielenią pastwiska Kilemche, co w języku Kirgizów oznacza ”jak dywan”, gdyż okolica faktycznie sprawia wrażenie pokrytej zielonym dywanem. Po przekroczeniu przełęczy widowiskowej Jalgyz Karagai (3400 m.n.p.m.) na horyzoncie zamajaczy jezioro Song-Kol. W miarę zbliżania się tafla jeziora będzie coraz większa i większa, aż dotrzemy do Jaman Echki, gdzie spotkamy miejscową rodzinę pasterzy. Na noc zostaniemy w obozie jurt, gdzie będzie można również skorzystać z prysznica.

  7. Dzień 7 Brzegiem jeziora

    Tego dnia spędzimy w siodle nieco mniej czasu, bo około 4 godzin. Po śniadaniu weźmiemy udamy się na… mecz, obejrzymy narodowy sport Kirgizów – Kok-Boru. Później wyruszymy konno w drogę brzegiem jeziora Song-Kol. Trasa jest łatwa, przyjemna i cieszy oko widokami. Po południu grupa dotrze do jurty w Tulpar Tash, gdzie powita nas lokalna rodzina. Zsiądziemy do kolacji na honorowych miejscach dla gości i zjemy ostatnią kolację na szlaku. Na noc zostaniemy w jurcie.

  8. Dzień 8 Ostatnie spojrzenie na Song-Kol

    Po śniadaniu w Tulpar Tash wyruszamy ku przełęczy Uzbek (3400 m.n.p.m.), z której rozciąga się przepiękny widok na całą dolinę Song-Kol. Zjedziemy do doliny Jumgal i skierujemy się do wsi Kyzart, gdzie czeka na nas lunch. Po posiłku pożegnamy nasze konie i samochodem wyruszymy do Biszkeku.  Po drodze spotkamy myśliwych z orłami, którzy opowiedzą nam o ich tradycyjnej sztuce polowania i pokażą nieco praktyki. Wieczorem, w Biszkeku, udamy się do restauracji z tradycyjną kuchnią kirgiską by zasiąść do uroczystej kolacji pożegnalnej.

  9. Dzień 9 Pożegnanie z Kirgistanem

    To dzień powrotu do Polski. Wszyscy jeźdźcy zostaną przewiezieni na lotnisko.

Przewodnik może zmodyfikować trasę w zależności od warunków pogodowych oraz umiejętności jeździeckich grupy.
fot. z archiwum przewodnika
fot. z archiwum przewodnika
fot. z archiwum przewodnika

Przez pierwsze dni wyprawy szlak wiedzie rejonami odludnymi. Będziemy nocować w namiotach, za sąsiadów mając konie, świstaki i orły. Wszyscy uczestnicy wyprawy zostaną poproszeni o pomoc w rozbijaniu namiotów. Czwartego dnia jazdy wkroczymy na tereny letnich pastwisk i wieczorem zatrzymywać się będziemy w jurtach.

W Biszkeku nocujemy w hotelu.

Przygotowaniem posiłków zajmie się kucharz i lokalni gospodarze. Dieta będzie typowo pasterska: dużo mięsa i warzyw. Kuchnia kirgiska generalnie jest dość kaloryczna i ciężka, ale bardzo smaczna. Wodę będziemy czerpać z krystalicznie czystych źródeł.

Uwaga! Podczas właściwego rajdu konnego warunki sanitarne są zmienne. W niektóre dni mamy dostęp do węzła sanitarnego, a w inne nie. Warto zaopatrzyć się w doraźne środki pomagające w utrzymaniu higieny.

 

Sprzęt jeździecki

W Kirgistanie używamy siodeł typu wchodniego, przypominających skrzyżowanie siodła angielskiego z westernowym. Ich charakterystycznym elementem jest przede wszystkim horn. Lokalni jeźdźcy korzystają raczej z bardzo krótkich strzemion, ale możemy je dopasować do indywidualnych preferencji. Generalnie siodła są nowe, wygodne i bardzo dobrze sprawdzają się w górskim terenie.

Z uwagi na temperament koni (kirgiskie wierzchowce są cierpliwe, wyrozumiałe i nieco leniwe) podczas rajdu zaleca się używanie palcata.

Ponadto warto zastąpić typowy strój jeździecki wyposażeniem górskim. Przede wszystkim zamiast sztybletów należy zabrać dobre, wodoodporne buty.

Co należy zabrać?

Trasa rajdu w Kirgistanie wiedzie przez dzikie, górskie ostępy. Bagaże grupy przewozi samochód, przy czym warto spakować się możliwie kompaktowo. Sakwy osobiste są dostępne na miejscu, warto jednak zabrać niewielki plecak lub „nerkę” na drobniejsze rzeczy osobiste.

  • paszport
  • gotówka, najlepiej USD lub EUR
  • sprzęt elektroniczny, np. aparat fotograficzny
  • małe sakwy lub podręczny plecak (na dokumenty, portfel, butelkę wody)
  • manierka lub inny pojemnik na wodę (może być plastikowa butelka po wodzie)
  • ciepły śpiwór (noce w górach bywają chłodne)
  • wodoodporny drybag, worek żeglarski lub kajakowy nadający się do troczenia (na 5 dni, 40-60 litrów)
  • latarka, najlepiej czołówka
  • krem przeciwsłoneczny
  • nakrycie głowy chroniące od słońca
  • buty trekkingowe, najlepiej z membraną wodoodporną
  • płaszcz przeciwdeszczowy
Termin Status rajdu Cena Miejsca  
18 lipca 2025 - 26 lipca 2025
Zaciąg, anglojęzyczny przewodnik
1880 
5
1 sierpnia 2025 - 9 sierpnia 2025
Pełna grupa, anglojęzyczny przewodnik
1880 
0