Wybrzeże Atlantyku
Wyruszymy z Agadiru na północ. Celem jest wietrzne miasto: Essaouira. Będziemy galopować po piaszczystych plażach nad Atlantykiem, przedzierać się przez gaje arganowe, a wieczorami sączyć wino przy blasku ognia i dźwięku bębna.
-
Ilość dni8 dniDni w siodle6 dni
-
Wielkość grupy12Dostępnych
-
Standardberberyjska karawana (namioty, tabory i śpiew)Bagażbez limitu kgWyżywienielokalna kuchnia, dostępna opcja wegetariańska
-
Umiejętnościstęp, kłus, galop
Wyprawa z Agadiru do Essaouiry to jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych tras. Szlak jest bardzo zróżnicowany. Zarówno wysokie klify, szerokie piaszczyste plaże, jak i pagórkowate połacie arganowych gajów zapierają dech w piersiach. Spotkamy pasterzy ze stadami owiec i kóz, a także spacerujące po wydmach wielbłądy. Będzie też niejedna okazja, by popływać w oceanie.
W Maroku jeździmy na ogierach. Większość naszego stada to typowe „miśki”, bardzo grzeczne i łatwe w prowadzeniu. Dla ambitniejszych jeźdźców dostępne jest też kilka bardziej żywiołowych rumaków. Nasze konie to niemal wyłącznie tzw. „barbaraby”, mieszanka rasy berberyjskiej z arabską. Średnio mierzą około 165 cm w kłębie. W porównaniu z końmi czystej krwi arabskiej — są nieco mocniejszej postury i spokojniejsze, właściwie stworzone dla rajdów. Głównym chodem jest stęp, ale nie zabraknie też kłusa i galopu.
Z uwagi na budowę koni waga jeźdźca nie może przekraczać 90 kg.
- 2 noclegi w domu/willi oraz 5 noclegów w namiotach na trasie rajdu
- Pełne wyżywienie w trakcie wyjazdu
- Transfer z i na lotnisko w Agadirze (pierwszego i ostatniego dnia rajdu)
- Opieka polskiego pilota
- Opieka lokalnych przewodników
- Koń z pełnym rzędem jeździeckim
- Bilet lotniczy do i z Agadiru (około 1200-1500 zł)
- Obowiązkowe ubezpieczenie turystyczne uwzględniające sporty wysokiego ryzyka (około 230 zł)
- Opcjonalnie: napiwek dla przewodników (około 50 zł)
- Wydatki własne (pamiątki, dodatkowe przekąski, bilety wstępów itp.)
- Dzień 1 Przybycie do Maroko
- Dzień 2 Szlak klifów
- Dzień 3 Drzewa arganowe i kozy
- Dzień 4 Wybrzeże oceanu
- Dzień 5 Wyścigi konne na plaży
- Dzień 6 Kaskady wodne
- Dzień 7 Miasto Wiatrów
- Dzień 8 Pożegnanie
Pierwszą noc spędzamy niedaleko Agadiru, dokładnie w okolicach bananowej wioski Tamri. Zakwaterujemy się w domu nad oceanem, w 2-osobowych pokojach ze wspólną łazienką. Na ostatnią noc natomiast zatrzymujemy się zwykle w willi koło Sidi Kaouki. Do naszej dyspozycji będą 2- i 4-osobowe pokoje z łazienkami, a dodatkowo basen i ogród.
Na trasie właściwego rajdu wzdłuż wybrzeża chorągiew nocuje w namiotach turystycznych. Grube pianki służą za materace. Każdemu uczestnikowi rajdu przysługuje jeden prysznic dziennie. Dysponujemy namiotem prysznicowym, wiadrem z podgrzaną wodą oraz kubkiem do polewania. Poza pierwszym i ostatnim dniem rajdu nie mamy dostępu do elektryczności. W razie potrzeby można jednak doładować telefon z ładowarki samochodowej.
Zapewniamy pełne wyżywienie. W trakcie rajdu polową kuchnią opiekuje się kucharz. Śniadania są raczej proste: płaski chleb marokański, dżemy, kremy orzechowe, miód, ser topiony, olej arganowy i amlou, czyli pasta arganowa (tradycyjnie Berberowie na śniadanie spożywają właśnie chleb maczany w oleju i paście). Lunch to różne rodzaje sałatek warzywno-owocowych, makaron lub ryż, a także ryby. Na kolację natomiast serwowane są tradycyjne potrawy typu tajin lub kuskus.
W Maroku pijemy wodę butelkowaną (osobom o wrażliwym przewodzie pokarmowym rekomendujemy także używanie jej do mycia zębów). Nie może także zabraknąć orzeźwiającej berberyjskiej herbaty (z dodatkiem mięty i cukru). Do kolacji podawana jest butelka wina.
Należy pamiętać, że Maroko to kraj muzułmański. Dostęp do alkoholu może być utrudniony (choć w Agadirze i Essaouirze znajdują się sklepy monopolowe). Rekomendujemy zakupienie na lotnisku butelki mocniejszego alkoholu i spożywanie jego niewielkich ilości każdego dnia (inna flora bakteryjna może spowodować rozstrój jelit).
Sprzęt jeździecki
Używamy typowych angielskich siodeł, przede wszystkim wszechstronnych. Ogłowie jest skonstruowane tradycyjnie, używamy wędzidła. Sprzęt właściwie nie różni się od europejskiego.
Dodatkowo każdy koń wyposażony jest w dwie duże sakwy. Przewozimy w nich zapasy wody, lunch oraz inne podręczne przedmioty. Cenne rzeczy, jak telefon czy dokumenty, rekomendujemy przecowywać w nerkach przytroczonych do pasa.
Co należy zabrać
Organizacja naszych rajdów w Maroku jest komfortowa. Dysponujemy taborem w postaci dużego samochodu. Obsługa codziennie rano pakuje na niego sprzęt biwakowy oraz bagaże towarzyszy, a następnie przewozi je na miejsce kolejnego noclegu. Ze sobą wystarczy zabrać jedynie najpotrzebniejsze rzeczy.
- paszport
- gotówka, najlepiej EUR
- sprzęt elektroniczny, np. aparat fotograficzny, powerbank
- śpiwór
- latarka, najlepiej czołówka
- krem przeciwsłoneczny
- okulary przeciwsłoneczne
- nakrycie głowy chroniące od słońca
- sprzęt jeździecki (sztyblety, rękawiczki itp.)
- lekki płaszcz przeciwdeszczowy
- klapki do kąpieli pod prysznicem
- strój kąpielowy
- środki na trawienie (probiotyki, stoperan, mocny alkohol)
Termin | Status rajdu | Cena | Miejsca | |
---|---|---|---|---|
26 kwietnia 2025 - 3 maja 2025
|
Zaciąg, polski pilot, MAJÓWKA |
900 € |
3 |
|
10 maja 2025 - 17 maja 2025
|
Zaciąg, polski pilot |
900 € |
8 |
|
24 maja 2025 - 31 maja 2025
|
Zaciąg, polski pilot |
900 € |
5 |
|
13 czerwca 2025 - 20 czerwca 2025
|
Zaciąg, polski pilot |
900 € |
10 |
|
15 sierpnia 2025 - 22 sierpnia 2025
|
Zaciąg, polski pilot |
900 € |
10 |
|
13 września 2025 - 20 września 2025
|
Pełna grupa |
900 € |
0 |
|
27 września 2025 - 4 października 2025
|
Zaciąg, polski pilot |
900 € |
3 |